Wkrótce po tym jak wysłuchał postawionych mu zarzutów, był zmuszony zwrócić skradziony wcześniej telefon. Jego czyn grozi mu teraz karą utraty wolności.
Koniec listopada to czas, kiedy do policji wpłynęło zgłoszenie o włamanie do biura jednej z firm w Choryniu, małej miejscowości znajdującej się na terenie gminy Kościan.
Funkcjonariusze policyjnych ustalili szczegółowy przebieg zdarzenia. Złodziej, za pomocą młotka, wybił szybę w drzwiach wejściowych, a następnie otworzył je od środka. Po dostaniu się do wnętrza budynku, dokonał kradzieży pieniędzy oraz telefonu komórkowego. Łączna wartość skradzionych przedmiotów, jak informuje Jarosław Lemański – oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie, wyniosła 800 zł.
Dzięki zebranemu materiałowi dowodowemu i efektywnemu działaniu policyjnego pionu kryminalnego, złodziejem okazał się być 47-letni mieszkaniec gminy Kościan. Funkcjonariuszom udało się nie tylko zidentyfikować sprawcę, ale również odzyskać skradziony telefon i oddać go prawowitemu właścicielowi.
Włamywacz nie zaprzeczył swojej winie i złożył wyjaśnienia na swoje postępowanie. Ostateczna decyzja o karze spoczywa teraz w rękach sądu. Zgodnie z Kodeksem karnym, za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.