We wtorek, 28 maja, nad gminami Krzywiń, Kościan i Czempiń zgromadziły się ciężkie chmury, które przyniosły ze sobą intensywne opady deszczu, przechodząc w formie frontu burzowego. Ten naturalny zjawisko pogodowe spowodowało konieczność interwencji strażaków aż dwudziestu pięciu razy.
Z tych dwudziestu pięciu akcji ratunkowych przeprowadzonych przez strażaków, aż dwadzieścia jeden miało związek z zalaniem pomieszczeń – zarówno mieszkalnych, jak i gospodarczych. Pozostałe cztery przypadki dotyczyły drzew, które zostały powalone przez silny wiatr. Jak podkreśla młodszy kapitan Dawid Kryś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie, najważniejsze jest to, że nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tych zdarzeń. W działania mające na celu usunięcie szkód wynikłych z opadów angażowały się załogi z KP PSP w Kościanie oraz jednostki OSP z powiatu kościańskiego – za co wielkie podziękowania kieruje do nich Kryś.
Jednak zdarzenia nie były równomiernie rozłożone na terenie poszczególnych gmin. Najwięcej interwencji – aż dziesięć, miało miejsce w gminie Czempiń. W gminie Kościan i mieście Kościanie strażacy interweniowali siedem razy, natomiast tylko jedno zdarzenie miało miejsce w gminie Krzywiń. Ze względu na powstałe szkody, na pewien czas zamknięto drogę pomiędzy miejscowościami Głuchowo a Bieczyny oraz drogę we Wławiu.