Publiczność była wzruszona opowieścią Pani Wiktorii Kotwickiej, która opowiedziała o historii podróży swojego zmarłego taty.

 

W sobotni wieczór 5 marca 2022 roku do Kościana zawitała Pani Wiktoria Kotwicka, która przedstawiła historię niezwykłej podróży. Wydarzenie z cyklu „Spotkania z Podróżnikami” tradycyjnie odbyło się w Kościańskim Ośrodku Kultury. Cykl spotkań z podróżnikami odbywa się w wielu miastach w Polsce. Na wydarzenie przybyła spora grupa ludzi, która była bardzo poruszona opowieścią 28 – letniej dziewczyny.

Mieszkańcy miasta Kościan są przyzwyczajeni do tego, że przychodząc na spotkania z podróżnikami zapoznają się przede wszystkim z ich osobistymi podróżami. Tym razem było trochę inaczej… Pani Wiktoria opowiedziała publiczności historię podróży swojego taty, który przez dwa lata wędrował po Ameryce Południowej. W tym czasie Pani Wiktoria była malutkim dzieckiem i została ze swoją mamą w Polsce.

Ojciec Pani Wiktorii niestety umarł w 2007 roku. Dziewczyna wiedziała, że w dorosłym życiu będzie chciała odbyć tą samą podróż krocząc śladami swojego taty po Ameryce Południowej. Zrealizowała swoje marzenie po ukończonych studiach prawniczych we Wrocławiu. Po studiach postanowiła zrobić sobie rok przerwy i wyjechała do Ameryki Południowej, w której spędziła łącznie pięć miesięcy.

Niezwykła podróż śladami swojego taty

Pani Wiktoria Kotwicka to zdecydowanie niezwykła osobowość. Ukończyła studia prawnicze, a na co dzień jest pracownikiem Politechniki Wrocławskiej. Niegdyś będąc dzieckiem mieszkała z rodzicami na Mazurach. Jednak z czasem przenieśli się do Wrocławia. Kocha podróże, a prywatnie jest niezwykle sympatyczną i otwartą na świat osobą.

Postanowiła zagłębić się w szczegóły wyprawy swojego taty. W tym celu zapoznała się z materiałami zgromadzonymi w sentymentalnej skrzynce „Chupa Chups”. Znalazła w niej zachowane listy, zdjęcia, filmy, wycinki z gazet. Reportaż z wyprawy jej taty w latach 1995 – 1997 transmitowała nawet stacja telewizyjna Polsat. Na podstawie materiałów Pani Wiktoria dzieli się dzisiaj z publicznością opowieścią o tej niezwykłej wyprawie.

W pierwszej części wydarzenia dziewczyna opowiedziała o podróży taty, czyli Tadeusza Kotwickiego oraz jego klaczy Kropki. Warto podkreślić, że Pan Tadeusz przebył przez m.in. Argentynę, Peru i Kolumbię jeżdżąc konno. Jego wielką pasją było jeździectwo. W drugiej części Pani Wiktoria przedstawiła historię swojej podróży do Argentyny oraz Kolumbii. W wskazanych krajach zatrzymała się u tych samych osób, które wiele lat temu poznał jej tata podróżując po świecie.